Zostały niespełna dwa tygodnie do Wielkanocy. I do zajączka. Odkąd jestem mamą, zdecydowanie bardziej przywiązuję wagę do takich okazji. Po części dlatego, że jak każda mama uwielbiam rozpieszczać swoje dziecko i widzieć, jak na jego buzi maluje się radość. Z drugiej strony w przedszkolu kwestie związane z zajączkiem i upominkami przewijają się nie tylko w rozmowach miedzy dzieciakami. Mik już zatem wie, że zajączek to upominki, więc temat od co najmniej tygodnia jest u nas w domu zdecydowanie on top.
Lubię obdarowywać moje dziecko mądrymi zabawkami, mam wtedy poczucie, że daję mu coś, co nie wyląduje zapomniane w koszu na zabawki za dwa tygodnie. Wiem, że taka smartna zabawka zdecydowanie pochłonie jego czas i zapewni mu ciekawe zajęcie. Z tego właśnie powodu stale przybywa nam takich zabawek i pomyślałam, że pokażę Wam trzy nasze ostatnie hity. Pierwszy to puzzle, motyw zdecydowanie dla chłopaków, chociaż kto wie, może są i małe fanki dinozaurów. Dwa kolejne to gry, bo Mik w końcu wszedł w ten wiek, kiedy chce grać w gry i pragnie zabaw w grupie. Nam to bardzo pasuje, bo kochamy planszówki, a to krok do tego, żebyśmy w przyszłości sięgnęli razem już po “coś poważnego”.
Na koniec tego wstępu muszę zaznaczyć, że gry są świetne jeszcze dlatego, że po pierwsze uczą dziecko o tym jak ważne i konieczne jest trzymanie się zasad, po drugie, że nie ma nic złego w przegrywaniu i każdemu się czasem nie zdarza, a po trzecie cierpliwości, która mam wrażenie bywa najcięższą próbą.
Puzzle JUMBO Mudpuppy – Dinozaury
Temat dinozaurów jest u nas mocno na czasie, Jeśli zaglądasz na naszego Instagrama to pewnie już wiesz, że bez końca moglibyśmy przeglądać książkę o dinozaurach ilustrowaną przez Emilię Dziubak. Dzięki niej poznaliśmy nazwy wszystkich dinozaurów. Wiemy który to diplodok, tyranozaur, stegozaur i triceratops. Ja znam jeszcze kilka innych, ale to raczej zasługa Jurrasic Parku 😉
Puzzle z motywem dinozaurów były strzałem w dziesiątkę. Układamy je codziennie po kilka razy. Potem oczywiście po kolei rozpoznajemy które gadziny jak się nazywają.
Gra: Strzeż się kreta!
Jeśli chodzi o wybór tej gry, nie była ona absolutnie ślepym strzałem, o nie! Tę grę mi polecono i dlatego właśnie do nas trafiła. I szczerze powiem, że jest absolutnie rewelacyjna. Pięknie wykonana i na tyle prosta, że nawet “starszy” dwulatek powinien sobie z nią poradzić. Polega na tym, że każdy z graczy wciela się w ogrodnika, który musi zebrać plony z grządek, ale musi wystrzegać się kreta sabotażysty.
Gra: Wyścig Kurczaki
Na koniec coś iście w wielkanocnym klimacie. Bo co jest bardziej wielkanocnego niż kurczaki? A jak do tego jeszcze dochodzi wyścig, no to już mamy pewniaka. Nie znam kilkulatka, który nie lubił by się ścigać po smak wygranej. Gra ma bardzo prosty mechanizm, podobnie zresztą jak ta z kretem. Polega na ściganiu się kurczakami po planszy, aż na podium. Wygrywa rzecz jasna ten, kto ukończy wyścig jako pierwszy. Gracze kolejno rzucają kostką i przesuwają się na miejsce na planszy w wyrzuconym kolorze. Ale są też pułapki, niektóre pola zmuszają do cofnięcia się o kilka kroków. Dobra zabawa murowana i frajda i dużo śmiechu.
Gry i puzzle kupicie tutaj (linki przeniosą Was do sklepów – aktualnie z fajnymi rabatami):
Puzzle JUMBO Mudpuppy | TUTAJ
Gra Strzeż się kreta Janod | TUTAJ
Gra Wyścig kurczaków JANOD | TUTAJ
1 COMMENT
Babysteps.pl
5 lat ago
Super to wygląda. Szczególnie podoba mi sie gra w wyścig. Wygląda na rozwijającą zabawę pełną ducha rywalizacji. Pozdrowienia.