Gdyby Cię nie było… Ale zmieniłeś cały mój świat…

Obudziłam się rano, ale Ciebie nie było. Nie było Twojego łóżeczka ani tych wszystkich porozrzucanych po domu zabawek. Wszystko lśniło nieskazitelną czystością, każda rzecz była na swoim miejscu. W szafie ubrania poskładane jak od linijki, na kanapie wszystkie poduszki dumnie wypinały brzuchy. Usiadłam zatapiając się w ich miękkości i oddałam się przyjemności porannej kawy. W tle przyjemne dźwięki muzyki.

Jak co rano letni prysznic, staranny makijaż, odprasowane ubranie, a potem szybko do pracy. Siedziałam długo, odhaczając kolejne punkty z listy, przygotowując projekty, plany, raporty. Kawa, herbata, szybki lunch, potem znów stos dokumentów, milion spraw, telefon za telefonem, mail za mailem. Wyszłam, jeszcze niespieszne zakupy, kolacja. Wieczór, wtuliłam się w stos brzuchatych poduszek, otuliłam ciepłym mięsistym kocem kończąc kolejna książkę. Jeszcze ulubiony serial, kieliszek wina. Nadal ta pustka, której chociaż niby nie znam, to czuję całą sobą. Bo nie było Ciebie.

Obudziłam się i jesteś. To tylko zły sen, tak bardzo zły. Powoli stabilizuję oddech. Leżysz tuż obok mnie, tak blisko, że przytulam swój policzek do Twojego rumianego policzka. Twoja malutka dłoń szuka mojej dłoni, a moja szybko wychodzi jej na przeciw. Twoje maleńkie paluszki zaciskają się na moich palcach, tak łapczywie. Przytulasz się coraz mocniej i mówisz. chocham cie mamo. Łzy lecą mi strumieniami, bo nie znam piękniejszych słów. Słów, które rozlewając się w tej przestrzeni między nami, sprawiają, że jest mi błogo, ciepło, najlepiej.  Ja też Cie kocham synku, najmocniej na świecie.

Gdyby Cię nie było…  Ale zmieniłeś cały mój świat…

Dziś mój świat bez Ciebie nie istnieje. Wypełniasz jego minuty, godziny, dni. Wypełniasz mój świat najpiękniejszymi dźwiękami radości i śmiechu, tą niesamowitą więzią, zabawą, bliskością, najsłodszymi buziakami i przytulasami. Jesteś wpatrzony we mnie, a ja w Ciebie. Bez końca. Nawet gorsze dni nie są złe, bo jesteś obok. Tyle szczęścia w jednym maleńkim człowieku. Swoją najwspanialszą osobą wypełniłeś w moim życiu pustkę, o której nie miałam pojęcia.

Bycie Twoja Mamą to nieustanna przygoda. Choć to ja pokazuję Ci świat, to jednak właśnie Ty uczysz mnie go codziennie od nowa. Dzięki Tobie moje życie jest pełne pięknych i wyjątkowych emocji, których nie daje dorosłe wyprane rutyną życie, bo nie potrafimy ich dostrzegać trzymając nos wyłącznie w obowiązkach.
Razem z Tobą przemierzam świat najwspanialszych bajek przeżywając najbardziej ekscytujące przygody. Każdy spacer nie jest tylko zwykłym spacerem, a odkrywaniem piękna i bogactwa okolicy, których nigdy wcześniej nie miałam czasu i chęci poznać.

Synku, już teraz nie mogę doczekać się każdego kolejnego dnia i tego co mi powiesz, gdy już się rozgadasz. Tych myśli, które kłębią się w Twojej małej mądrej głowie i tych wszystkich słów, które próbujesz wypowiedzieć, ale nadal nie potrafisz. Tego jak na nowo nauczysz mnie radości z prostych rzeczy, które dawno zapomniałam.

Nie tęsknię za przespanymi nocami, bo Ty się do mnie nie przytulałeś. Nie tęsknię za dawnym życie, bo obecne jest wspaniałe, pełne.

Gdyby Cię nie było… Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Dziś wiem, że nic nie miało by już sensu, bo Ty jesteś moim sensem. Jesteś moim sercem.

Gdyby Cię nie było… ale jesteś i na zawsze będziesz całym moim światem.